Forum D&D

Nie jesteś zalogowany na forum.

#1 2015-05-19 12:47:56

HYrty
Karczmarz
Dołączył: 2015-05-17
Liczba postów: 132
Gadu Gadu: 8568940
Windows 7Chrome 42.0.2311.152

Opis miasta

Felix:
Knebel trepie! Chcesz nas wpendzić w ślepaki? Tam som Twardogłowi, jak usłyszo że zadajesz takie pytania, obaj trafimy do Szeregu. Tak widzem że jesteś Czyściak. Przyszedł kiep do miasta i paraduje pytaniami jak ciołek. Jakby ciem nie zdybali to ze wszystkiego oskubali. Aż mi ciem żal jaki jesteś tepak. Dobra skoro szukasz Biesoholi to ciem zaprowadze jeśli mi posmyrasz brzękiem. To znaczy „jeśli mi zapuacisz”, 100 monet wystarczy. Nie gap sie tak na mnie, ich faktolia jest po drugiej stronie mrowiska, to kawał drogi stąd.
A tera człapaj za mnom i nie wychylaj siem. Jak Twardogłowi zwrócą na nas uwage to ze mnom im przyśmiejesz, a samemu to pójdziesz na drzewo bez liści.
Jesteśmy teraz w „Nowym Czyśćcu” na co ja mówim „Przeciwmiasto”. Otóż wiele, wiele lat temu obce państwo „Harmonium” wtronciłom się do naszego miasta. Zajęli cały Czyściec po porządnej sieczcie teraz siem tu rzondzą. Zbudowali swojom dzielnice, zorganizowali straż i zakazali sztuk Biesoholi. Ale już nie płakaj, Biesohole nadal som i siem ukrywajom.


Co? Nie to nie jest inne miasto, właśnie weszliśmy do mojej okolicy, Wężowiska. To tu to oryginalne mrowisko, jakie było przed przyjściem Twardogłowych, dużo lepiej nie? A szpicuj się trepie, nie wiesz co dobre. Chcesz żeby cie troche oznajmić? No wienc jak patrzysz w lewo, tak, czyli na północ to jest taka wielka kontrukcja. To Forteca Żalu, tera główna kwatera Twardogłowych i klatka na ptaszki.
Pod nią wije się Ścisk, mała rzeczka dopływająca do Styxu. Tera jak se spojrzysz na wprost, to masz taki wielki płaskowyż. To Sanktuarium czyli główne gniazdo mrowiska. Tu siem zbierają guwernaci i faktony żeby siem obijać czy coś. No a jak zerkniesz na prawo czyli na południe to widzisz dwie wynoszące się ponad reszte rzeczy. Jedno to Cytadela, zbudowana na środku Styxu twierdza, a drugie na tym dużym wzgórzu to świątynia. Komu poświęcona? No jak to, bogom rzecz jasna, Oratorowi Strachu, Mistrzyni Cierpień i takie tam. Że nie brzmi zachęcająco? Pozwól że coś ci wyjaśnie zatem.


My nie czcimy bogów, my siem ich boimy. Jak nasza egzystencyja jest tak posrana jak widzisz to chyba czas dojść do wniosku że bogowie nie za bardzo nas lubią, może nawet szczerze nienawidzom. Wienc jak widzisz trepa co się modli to nie zakładaj że prosi o pomoc, ale że błaga by bogowie mu nie skosili losu.


No idziemy dalej bo nasza wycieczka jeszcze długa. Trzęsienie ziemii? Nie to tylko Urwisko, ono zawsze tak wygląda. Nie mam pojęcia skond ten dół siem tu wzioł. Jak jesteś śmiałkiem to możesz próbować mieszkać sobie w takim domu nad nieskończoną przepaścią.


Przestań jopić i uważaj bo wpadniesz na milczącego. Co, nigdy nie widziałeś trupa? Szarzy mają dziwne poczucie humoru. Szarzy to taka faktolia trupolubów, czy nekromantów jak siem to mądrze mówi. Zajmują się Kostnicą i głoszom swoją filozofie dziwną. Większość faktolii jak nie wszystkie ma jakoś dziwnom filozofie. No ale jak potrzebujesz brzdęku to możesz podpisać że po śmierci zostaniesz milczącym i będziesz wykonywał jakomś prace. Niby co ci po ciele jak umrzesz nie? Kto wie może nawet zostaniesz chodzącym znakiem reklamowym jak ten przyjemniaczek.


No już prawie doszliśmy i tylko trzy razy próbowano ciem oskubać. Ale spokojny czerep, ja tylko spojrzałem groźnie i każdy łowca jeleni się od ciebie odczepił. Przechodzimy właśnie przez „Dzielnice Gildii”. Tu jak nazwa wskazuje, mieszczą się wszystkie faktolie. Nie, ta której szukamy czyli faktolia Biesoholi jest nielegalna już ci mówiłem więc nie ma tu siedzby, ale jest niedaleko stąd.


I wyświadcz sobie przysługę Czyściaku, zacznij lepiej kumać cienie mrowiska zanim będziesz się po nim samemu obijać.


A teraz opis zrozumiały dla każdego…


Rzecz dzieje się w Czyśćcu, chaotycznej metropolii o długiej i mrocznej historii. Kilkanaście lat temu Czyściec został pobity przez armię Harmonium, silnego imperium. Po konflikcie zbrojnym nastąpił konflikt filozofii, gdyż Czyściec to miasto o silnie chaotycznej strukturze zaś Harmonium jest zdyscyplinowane i praworządne.
Harmonium zakazało handlu niewolnikami oraz uprawiania demonologii. Zmienił się też system władzy w mieście. Dawniej Czyśćcem władała rada przywódców najważniejszych gildii, teraz zmieniono to na Radę Starszych którzy są wybierani drogą elekcji. Harmonium wprowadziło swoją armię jako nowe służby porządkowe, oraz wybudowało własną dzielnicę po drugiej stronie rzeki Styx.
Społeczeństwo Czyśćca składa się z czterech ras które mieliście do wyboru, są one w mieście najpopularniejsze. Poza nimi można też spotkać krasnoludy i z rzadka bariaura (kozi centaur).
Prosty lud Czyśćca posługuje się slangiem którego przykład mieliście wcześniej, zaś społeczność z średniej i wyższej klasy mówi z odpowiednią elokwencją.
Miasto przetrwało wiele rzeczy. Wojna, plaga i głód zachęciły wszystkich do zastanawiania się nad sensem życia. Zwrócono uwagę że jeśli bogowie pozwalają na cierpienie, być może nie są tacy łaskawi jakby się wydawało. Stąd w Czyśćcu nie czci się bogów, a obawia się ich. Obawia się kary boskiej za grzech którym jest sama egzystencja. W dużej mierze to przekonanie przyszło razem z Harmonium ale to za moment. Pozostali zwrócili się do gildii o pomoc które wyznaczyły własne poglądy na życie.
Można więc członków gildii nazwać zrzeszeniami filozofów.
Tymczasem magowie nie przejęli się zbytnio zmianą ustroju w mieście. Bycie magiem nie oznacza specjalnego talentu w tej dziedzinie, jedynie to że miałeś mnóstwo czasu na nauczenie się jej.
Ponieważ w Czyśćcu nie ma szkoły magii, magowie miejscy to samouki albo przybysze z innej strony świata. Poza demonologią Harmonium nie ogranicza dozwolonych dziedzin magii.
Najpopularniejsza w mieście jest nekromancja, w związku zapewne z dużym zasobem zwłok po tylu kataklizmach które nękały miasto. Także sporo magów bitewnych i magów-matematyków przybyło do miasta razem z Harmonium.  Wreszcie przed podbojem miasta, demonologia była bardzo popularna i choć teraz straciła tą popularność to demonologów nadal można spotkać. Zupełnie niespotykana jest zaś magia natury.
Przejdźmy teraz do ugrupowań w mieście:


Straż Zagłady- to wojska Harmonium służące w mieście jako siły porządkowe. Ich nazwa może być myląca, otóż nie chronią oni innych przez zagładą, ale chronią zagładę przed innymi. Harmonium sprowadziło koncept złych bogów do Czyśćca, przekonanie że bogowie nienawidzą świata jakim jest i chcą żeby zginął aby zacząć ponownie. Powstało więc przekonanie że jeśli śmiertelni chcą uniknąć boskiej kary, muszą sami zadbać o to by świat został zniszczony. Nie oznacza to jednak że ich pomysłem jest zabijać wszystko dookoła, wręcz przeciwnie. Straż Zagłady rozumie że nic nie niszczy świata tak dobrze jak cywilizacja, przeto ją właśnie próbują wspierać. Wpierają budowę kamiennych murów i zamków bo te rozpadną się szybciej niż góry z których kamień wydobyto. Pozwalają na budowę domów gdyż te wcześniej spotka ruina niż las drzew które na potrzeby domu wycięto.
W ten sposób Straż Zagłady to paragon cywilizacji i w swojej praworządności będą pilnować by prawa przestrzegano. Bezprawie i chaos to przeciwnik cywilizacji na drodze do osiągnięcia Entropii.


„Jedyne czego chcę to trochę spokoju i harmonii…
I JEŚLI TEGO NIE DOSTANĘ ROZKWASZĘ WAM WSZYSTKIM MORDY!” – oficer Harmonium podczas musztry



Szarzy- być może najpopularniejsza gildia w Czyśćcu. Szarzy to duży związek nekromantów którzy na polecenie Harmonium zajmują się segregowaniem zmarłych w swoim wielkim mazuoleum. W razie konieczności, organizują też nieumarłą siłę roboczą . Ich filozoficzne przekonanie jest nader niewesołe. Według nich wszyscy tak naprawdę nie żyją a to „życie” to jakaś próba. Śmierć w tym „życiu” to tylko przejśćie dalej. Nie oznacza to jednak że należy popełnic samobójstwo, gdyż Szarzy uważają to za ucieczkę przed etapem próby która skończy się jedynie rozpoczęciem jej od nowa. Gdy zakładano miasto, to właśnie przez ich wpływy jako nazwę wybrano „Czyściec”. Szarzy są zwykle apatyczni, pozbywając się emocji w celu przybliżenia do stanu „prawdziwej śmierci”.


„Jeśli wszyscy nie żyją, czemu nie pamiętam umierania?”- pytanie Czyściaka
„Jeśli wszyscy żyją, czemu nie pamiętam narodzin?”- odpowiedź Szarego


Loża Ponurych- ta gildia zrzesza ludzi których cechują dwie rzeczy: wierzą że życie nie ma sensu, oraz chcą je przynajmniej poprawić. Według Ponurych nie ma żadnej prawdy, żadnej próby, życie nie jest nawet żartem bogów. Po prostu jest i potem przestaje być. Ale to nie oznacza że należy żyć w smutku i rozpaczy. Loża Ponurych prowadzi największą działalność charytatywną z wszystkich gildii razem wziętych. Organizują stołówki dla ubogich, domy opieki dla mentalnie chorych, kliniki, takie fajne rzeczy.


„Musiałem oszaleć.. to co mówisz zaczyna nabierać sensu”- Ponury do matematyka


Reinkarnaci- nie wszystkie gildie zaraz są takie smutne. Reinkarnaci jak nazwa wskazuje wierzą w reinkarnacje. Podobnie jak z Szarymi, dla nich życie także jest próbą ale z lepszym zakończeniem niż śmierć. Według nich życie jakie wiedziesz teraz zadecyduje o twoim następnym życiu. Jeśli wszystko zrobisz dobrze, (a reinkarnaci coś nie mogą się zdecydować co znaczy „dobrze”) w swoim przyszłym życiu będziesz miał lżej. Ludzie z wrodzonymi talentami czy wysokiego urodzenia to ci którym się udało. Więc jeśli chcesz odnieśc sukces, haruj ciężko by być godnym osiągnięcia go w przyszłym życiu.


„Więc, schrzaniłeś w swoim ostatnim życiu co? Aż tak źle?”- Kirk, Reinkarnata powszechnie uważany za wariata, gadający sobie z krzakiem.


Odmówcy- oczywiście zawsze znajdzie się ktoś kto się nie boi nawet najgroźniejszych oprawców. Odmówcy to właśnie takie osoby. Nie obawiają się bogów, uważając wręcz że ich nie ma. Będą wyśmiewać kapłanów i wierzących, węsząc podstęp zagarniania władzy nad przerażonymi masami.
Niektórzy członkowie Odmówców idą dalej w swoich negacjach, uważając śmierć za kłamstwo, czy porządek lub chaos. Wielu czeka aż wreszcie sprowadzą na siebie zasłużone kłopoty.


„I co niby bogowie zrobili zamiast stworzyć raj?”- pytanie Odmówcy
„Przygotowali piekło dla takich jak ty!”- odpowiedź kapłana


Jedyni- nawet Odmówcy nie bywają tak aroganccy jak Jedyni. Według nich życie istnieje tylko jako obierane przez umyśł bodźce. Gdyby nikogo na świecie nie było, równie dobrze świat mógłby nie istnieć. Według nich cały swiat o jedynie wytwór ich wyobraźni. Albo jednego z nich. Albo każdy myśli że to on jest „tym Jedynym”. Więc każdy myśli że świat obraca się wokół niego, a pozostali to tylko jego wyobraźnia, podświadomie stworzeni przez niego dla towarzystwa. 


„Myślę, więc jestem… niebezpieczny”- Jedyny



Bezmyślni- nie nie to nie jest obraźliwe określenie. Bezmyślni to po prostu gildia tych którzy uważają że myślenie ogranicza działanie. Zaufaj swoim instyktom, rób coś, żyj. Życie dało ci ręce i nogi żebyś ich użył. Mów co chcesz i działaj jak chcesz. Nic w tym chyba dziwnego że niemal codziennie gdzieś tam nieobeznany Bezmyślny traci życie z powodu jakiegoś głupiego działania.


„Myślę że..”
„Popełniasz błąd”
„Ale jeszcze nic nie zrobiłem.. ”
„No właśnie”
- Bezmyślny wyjaśnia podstawy swojej filozofii koledze


Hedoniści- no i wreszcie są Hedoniści. Ich filozofia jest bardzo prosta- poznaj jak najwięcej możesz. Świat i życie istnieją po to by ich doświadczać. Nic dziwnego więc że wielu poszukiwaczy przygód, odważnych śmiałków to Hedoniści. Ich filozofia nie ogranicza się wyłącznie do przyjemnych doznań, o czym mniej ogarnięci członkowie często zapominają. Żeby ułatwić sobie zdobywanie doznać, czarodzieje Hedonistów opracowali specjalne kule które potrafią przekazywać sensacje. Biada temu kto próbuje znaleźć upominek dla Hedonisty, gdyż tym wiele normalnych rzeczy zdążyło się już solidnie znudzić.


„Chcesz mi powiedzieć że przed chwilą czułeś jak ktoś wyrywa ci flaki i cię nimi dusi?!”
„No, super nie? Chcesz spróbować?”
- Hedonista reklamuje kulę sensacji Czyściakowi


Po gildiach przychodzi kolej na ważne osobistości:
Radni są wybierani na termin 3 lat, z naczelnym radnym sprawującym kadencję przez 4 lata. W wyborze Radnego głosuje każdy mieszkaniec Czyśćca posiadający własność nieruchomą.
Naczelny radny wybierany jest z głosowania wszystkich Radnych. Głosowaniem Radni rozstrzygają wszelkie ważne sprawy.
Rhys- półelfka, naczelna Starsza, dawny faktol Bezmyślnych.
Cirily- Imaskari, Starsza. Idą ploty że przewodniczy sekcie „Mieszańców” której celem jest wypędzenie ludzi z Czyśćca.
Elahassa Merem- elfka, Starsza. Przybyła niedawno do Czyśćca ale mając wystarczającą popularność by zostać Starszą, Elahassa obiektywnie rozpatruje potrzeby miasta, wolna od przekonań wszelkich gildii.
Estavan- ogr, Starszy. Pracuje nad zaproszeniem i ustatkowaniem nowych ras do społeczności Czyśćca, w tym ogrów.
Gregory Holmin- człowiek, Starszy. Dawniej oficjalnie najpotężniejszy mag przywołania w Czyśćcu. Jest dobrym dyplomatą czego używa do negocjacji z magami.
Harys Hathis- diabelstwo, Starszy. Popularny wśród ludu jako diabelstwo z Wężowisk które dostało się na szczyt, coś uważane przez wielu za niemożliwe. Jego polityka jest przychylna kupcom którzy z tego powodu także go uwielbiają.
Jelena Ealy- diabelstwo, Starsza. Również bardzo popularny członek rady, Jelena była większość swego czasu poszukiwaczką przygód. Częste wizyty w Wężowisku zmotywowały ją do działalności politycznej. Jako członiki Hedonistów i artystka, zorganizowała w Sankturaium galerię obrazów prezentujących warunki w Wężowisku razem z kulami sensacji dostarczającymi odpowiednich do dzieł doznań.
Utisha Cambris- człowiek, Starsza. Jest popularna wśród większości gildii. Za jej sprawą udało się ustalić dogodny kontrakt importu materiałów budowlanych do Czyśćca, bardzo potrzebnych do odbudowy miasta. Zalegalizowała użycie nieumarłych przez Szarych jako siły roboczej.
Utadas Tensar- półelf, Starszy. Najdłużej sprawował fukcję Starszego z całej Rady. Znany ze swojej szczerości, Utadas prowadzi biura zatrudnienia w Czyśćcu. Nie mając samemu nic do ukrycia Utadas ma niezwykły zmysł kiedy ktoś ukrywa coś przed nim.
Dalej mamy Harmonium:
Trez Damrod- człowiek, przywódca Harmonium w Czyśćcu.
Yohannis Gariger- człowiek, kapitan Straży Zagłady.
Christopher Verdue- krasnolud, znany mistrz wywiadu Harmonium który łapie nieuchwytnych dla Straży przestępców.


No i tych typów:


Darell Rahd- mag matematyk, współzałożyciel rewolucyjnego „Skarbca Biesa”.
Kalo Seth- współzałożyciel „Skarbca Biesa”. Harmonium musiało się zgodzić na to żeby był jedynym legalnym demonologiem w mieście gdyż bez niego „Skarbiec Biesa” z którego korzysta same Harmonium, nie może istnieć.



Reszta ważnych ludzi jeszcze dojdzie...
Opis dzielnic będzie jak skończę mapę...


"Everything you do in live is back to you..."

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka